Jedna z moich ulubionych propozycji na kolacje. Tosty lub
jak kto woli, grzanki
z pastą z suszonych pomidorów.
Suszone pomidory są dla mnie tak wykwitnę, że mogłabym je jeść praktycznie do każdego posiłku. Niestety, nie mogę tego robić, ponieważ moczone w oleju rzepakowym lub co gorsza, w oleju słonecznikowym są tłuste i bardzo kaloryczne. Dlatego z ich ilością staram się nie przesadzać. Jednakże, dziś na kolację przygotowałam potrawę, która jest jedną z moich ulubionych.
Pastę wykonałam samodzielnie, poniżej przedstawiam sposób jej przygotowania na kolację dla dwóch osób:
6 kromek pełnoziarnistego chleba
10 sztuk suszonych pomidorów w oleju
2 łyżki oliwy z oliwek
3 ząbki czosnku
6 sztuk migdałów całych
kilka listków świeżej bazylii lub 2 łyżeczki bazylii suszonej
10 sztuk suszonej żurawiny (opcjonalnie)
rukola lub mix sałat do dekoracji
Sposób przygotowania: Do wysokiego pojemnika wrzucić suszone pomidory, posiekane
migdały, przeciśnięty przez praskę czosnek, bazylię, żurawinę i zalać oliwą.
Całość zmiksować lub zblendować na gładką masę. Gotową pastę nałożyć na
wcześniej podgrzane w tosterze lub piekarniku kromki chleba. Udekorować sałatą,
rukola.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz