sobota, 28 marca 2015

Jak walczyć z najsłodszym uzależnieniem świata?

Jak walczyć z najsłodszym uzależnieniem świata?

Moje wyznanie
Cześć, nazywam się Anastazja. Od dokładnie roku nie spożywam słodyczy takich jak: ciasta, ciasteczka, lizaki, żelki, wafle, galaretki, lody, czekolady, sztucznie dosładzane napoje (soki w kartonikach, napoje gazowane, herbaty mrożone, itp.), desery z użyciem bitej śmietany, orzechy obtoczone w karmelu, pierniki, torty i wiele, wiele innych.


Uwierz mi, wypisanie tych kilku słodkości przyprawiło mnie o nie małe „cieknięcie ślinki”. To wszystko jest takie pyszne! Dlaczego więc tak wiele mówi się o tym, że słodycze są niezdrowe i nie powinniśmy spożywać ich w zbyt dużych ilościach, a najlepiej wcale?

Napady głodu i niemożność zaspokojenia go wartościowymi produktami.
Osoby regularnie jedzące dużą ilość słodyczy, skarżą się na bardzo dokuczliwe napady głodu. Zawroty głowy, drżenie dłoni, drażliwość i ogólne niezadowolenie. Próba pozbycia się tego złego stanu kończy się najczęściej nadmiernym jedzeniem tłustych potraw. Co za tym idzie? Nie wiem czy wiecie, ale statystycznie najwięcej ludzi sięga po słodycze po obiedzie. Deser, lody lub pyszna kawa Latte z syropem karmelowym. Nasz organizm po zjedzeniu tłustej potrawy będzie się domagał cukru, aby wyrównać proporcje.
Co zatem robić, aby należeć bo grupy elity społecznej, która podczas uroczystości rodzinnej nie sięga po pyszne ciasteczka oblane lukrem i świetnie sobie z tym radzi?

1. Twoje otoczenie
To, z kim żyjesz i z kim spędzasz statystycznie najwięcej czasu ma ogromne znaczenie na efekty Twojej pracy w związku z „niesięgnięciem po słodycze”. Zastanów się jacy są ludzie, z którymi pracujesz? Czy często zdarza się, że częstują Cię oni łakociami? Przecież jedno ciasto Cię nie zabije! A może to Ty jesteś głównym pomysłodawcą tradycji, że codziennie cos słodkiego trzeba zjeść. Kupujesz słodycze do swojego domu? Przestań to robić. Nie mogą być one w zasięgu Twojego wzroku. W sklepie unikaj regałów wypełnionych łakociami. Kolory i zapachy bardzo działają na naszą wyobraźnię.

Co zrobić?
1. Oświadcz otwarcie, że zaczynasz walkę ze słodyczami. Powiedz swoim znajomym i swojej rodzinie, aby nie namawiali Cię do jedzenia słodyczy razem z nimi. Może ich też zainspirujesz do podjęcia nowych decyzji?
2. Napisz oficjalne oświadczenie i umieść go na tablicy Facebook’ a. To mega motywuje! Przecież nie pozwolisz sobie utratę dobrego imienia?

2. Twoje nawyki
Bardzo silne, ciężkie do zmiany nawyki. Lecz kto powiedział, że droga do sukcesu jest prosta? Według danych podręcznikowych, nawyk wypracowuje się już w ciągu 21 dni. W tym czasie będziesz walczył ze swoimi silnymi przyzwyczajeniami i pokusami. A może scenariusz wcale nie będzie taki czarny? Wszystko zależy tak naprawdę od człowieka, od stopnia jego motywacji, chęci zmiany. Musisz pamiętać także, że świat nie lubi próżni, dlatego wraz z zaprzestaniem jedzenia słodyczy, będzie starał się wypełnić lukę czymś innym, np. frytki, chipsy, itp. Nie daj się!!!

Co zrobić?
1. Jako przekąski zastępujące słodycze zainstaluj sobie warzywne i owocowe przegryzki (raczej w 80% warzywne). Noś je zawsze przy sobie. Czy to do pracy, czy w długie trasy samochodem.
2. Stwórz sobie swój, własny kalendarz pracowania nad nowym nawykiem niejedzenia słodyczy! Po 21 dniach zjedzenie cukierka będzie się dla Ciebie wiązać z ogromnymi wyrzutami sumienia. „Jak mogłem zjeść tak dużo cukrów prostych? Na pewno teraz przytyję 5 kg! „.


3. Twój dzień dziecka
Nie dajmy się zwariować. Miewamy gorsze chwile, kiedy to chęć, sięgnięcia po słodycze jest od nas silniejsza. Należy tylko  zadać sobie odpowiednie pytanie. Jak często miewam takie chwile? Ja osobiście raz w miesiącu obchodzę swój dzień dziecka. Jem wtedy to, na co mam ochotę. Idę np. do dobrej restauracji z moją drugą połową lub po prostu wpadamy do spożywczego jak na głodzie narkotykowym. ;-) Stosunek 1/30 - 1 dzień grzeszenia, 30 dni zdrowego odżywiania. Mój organizm na tym  na pewno nie ucierpi, a tym bardziej tego nie przyswoi. Ja pozbędę się trochę pieniędzy i zaspokoję swoją chęć na „coś niezdrowego”, co w późniejszym czasie wcale nie okazało się takie dobre. Tutaj najbardziej działam nasza wyobraźnia.

4. Twoje odżywianie
Jeżeli trudno jest Ci z czegoś zrezygnować, rób to stopniowo. Jeżeli wiesz, że musisz zjeść coś słodkiego, zjedz to rano lub do godziny 12:00. Istnieje większe prawdopodobieństwo, że Twój organizm zdąży spalić to do wieczora. Znajdź dla siebie zdrowe zamienniki. 

Poniżesz przedstawiam Ci kilka przykładów:
Napoje gazowane – Orzeźwiająca woda mineralna z listkiem mięty i cząstkami cytrusów

Ciasta z masą śmietanową i inne łakocie – ciastka zbożowe z bakaliami i kawałkami czekolady (najlepiej własnej roboty)

Lody – mus ze świeżych lub mrożonych owoców, np. mus z truskawek

Cukier biały – cukier brązowy trzcinowy lub miód

Kawa latte z mlekiem i syropem – Kawa czarna lub kawa z mlekiem 2%

Desery z bitą śmietaną - sałatki owocowe z jogurtem naturalnym, orzechami i bakaliami






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz